11 marca na porannej konferencji premier Mateusz Morawiecki ogłosił decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych od poniedziałku na dwa tygodnie. Od 12 marca nie będą już przeprowadzane lekcje ani inne działania edukacyjne, będzie można za to do końca tygodnia oddać dzieci pod opiekę dyżurujących nauczycieli.
Specustawa, która weszła w życie 8 marca, przewiduje taką sytuację. Jak to jednak wygląda w praktyce i jakie kroki należy podjąć w tym przypadku?
Nowe przepisy zapewniają dodatkowe 14 dni na opiekę nad dzieckiem do 8. roku życia które uczęszcza do ww. placówek.
– Zasiłek przysługuje na równi matce i ojcu dziecka, ale nie wypłaca się go obojgu rodzicom, jest to zasiłek przysługujący jednemu z pracujących rodziców, który podjął sprawowanie opieki – tłumaczy minister Marlena Maląg.
Aby otrzymać zasiłek, należy złożyć oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu żłobka do swojego płatnika składek, np. pracodawcy, zleceniodawcy (kliknij tu by pobrać). Nie jest konieczne uzyskanie zwolnienia lekarskiego u lekarza.
Zasiłek opiekuńczy oraz dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługują z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że zasiłki nie obciążają funduszu pracodawców. Nawet jeżeli pracodawca wypłaca zasiłek (w przypadku gdy jest do tego zobowiązany), wypłacone kwoty rozlicza z ZUS.
Wysokość dodatkowego zasiłku opiekuńczego to 80 proc. wynagrodzenia. Zasiłek nie wlicza się do maksymalnego okresu zasiłku opiekuńczego (60 dni) mającego zastosowanie w przypadku innych wydarzeń skutkujących nieprzewidziane zamknięcie placówki.
Żródło:
https://www.gov.pl/web/rodzina/koronawirus-wazne-dla-rodzicow
https://dmz.pl/aktualnosci/newsy/koronawirus-praca-uprawnienia-pracodawcy-prawa-pracownika